czwartek, 6 grudnia 2012


Ta, 25 luty 2008...

Pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś było milczenie...
... a dzisiaj chcę Ci to przypomnieć, przypomnę Ci, przypomnę,
Bo nie tak łatwo jest zapomnieć, przypomnę Ci.
Nie tak łatwo jest zapomnieć, przypomnę Ci.

Nie znam lepszego sposobu by złość odreagować
Niż te wersy na mikrofon puścić i pierdolnąć browar
Może mam odwiedzić burdel i podłączyć jakąś kurwę
Siedząc w domu dopić wódkę, wyjść do ziomów gdzieś na wódkę
I znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem
To przestało już być smutne nawet, ta
Los wciąż drwi ze mnie okrutnie, z życia zrobił mi kabaret
Się przewija kupa lasek, ja chcę tą co była wcześniej
Bo to przez nią kurwa nie śpię, mam depresje i się tracę
A mówiłaś przejdzie z czasem, będzie lepiej, że zobaczę
Zobaczyłem, miałaś rację, ale wrak człowieka w lustrze
Kiedy przemywałem twarz wycierałem ją przed lustrem

Zanim umrę kurwa mać, nie chcę nic od tego świata,
Który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada
Jak Ci się układa ? Mam nadzieję, że jest git
I że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz
Boję się spytać, ale masz może kogoś ?
Patrzysz na niego jak na mnie, kiedy byliśmy ze sobą
Może zrobisz to z nim w wannie jak my pierwszy raz ze sobą
Pojedź kurwa na wakacje, tam gdzie ja jeździłem z Tobą
I daj mu słowo, i zarzeknij się na śmierć
Że go kochasz jak nikogo, daj mu tak jak dałaś mnie
Powiedz, że nigdy jeszcze nie byłaś taka szczęśliwa
Powiedz kilka razy jeszcze, kiedy będziecie się bzykać
I podziękuj mu, że jest jednym telefonem w nocy
Tak jak dziękowałaś dla mnie setki razy kurwa w oczy
Powiedz "to nie o to chodzi" kiedy będziecie się kłócić
Wspomnij mu o swojej matce, by się poczuł kurwa smutny
Tak samo jak ja, gdy dawałaś mi swój żal
Pożycz mu hajs, a jak będziesz z nim w galerii
Buzi tak jak dla mnie daj, jak ci kupi dwie bluzeczki
Sylwester będzie niezły ,spędźcie go na dwie pary
Tak jak my dwa lata wcześniej u Emila i Asi
A jak mu przypasi, kup mu te same perfumy, które kupowałaś dla mnie
Daj także balsam do skóry, to ten sam którym się smaruję po goleniu
Nie pytaj czemu, zrozum za długo mnie znasz
Niezależnie czy mnie nie chcesz będę z Tobą kurwa mać
Pamięć to nie spam. Będę w niej i w Twoich snach
Wtedy gdy będziesz spać, spotkasz się z koleżanką
Pójdziesz wieczorem chlać, albo gdy wyjdziesz na miasto, na ulicy, w autobusie
Wyrzuć ramkę z fotografią
Ja i tak po Ciebie wrócę, przyjdę i przypomnę Ci
Że to nie było tak dawno w sumie..

Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz,
Usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać,
Czegokolwiek nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuła,
To nie jest takie proste zapominać o ludziach.

Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz,
usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać,
Czegokolwiek nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuła,
to nie jest takie proste zapominać o ludziach /x5



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz